Artykuły / Czy wszystkie złamania u dzieci goją się bez śladu?
Pozornie błahe złamanie w dzieciństwie może mieć poważne następstwa, ponieważ może dojść do uszkodzenia chrząstki wzrostowej, co w miarę wzrostu zaburzy oś i długość kości.
Efekt takiego „mostka kostnego” będzie widać dopiero po dłuższym czasie (najczęściej widać to dopiero po kilku latach jak dziecko urośnie). Zdarza się to na szczęście rzadko, ale jeśli już do tego dojdzie w obrębie kończyny dolnej, zaburza to długość i oś kończyny co w praktyce oznacza, że jedna noga różni się od drugiej.
Inaczej będą pracować stawy co w czarnym scenariuszu, będzie prowadziło do ich przedwczesnego zużycia oraz dojdzie do pochylenia całej miednicy (ponieważ nogi mają znacząco różną długość) i skrzywieniu ulegnie kręgosłup, co oczywiście również prowadzi do jego szybszego zużycia.
Na szczęście z takiej sytuacji jest wyjście. Jeśli zaburzeniu uległa „tylko” długość kości piszczelowej lub udowej, to można je wydłużyć za pomocą gwoździ śródszpikowych (tzw. rosnących). Jeśli deformacja dotyczy też osi i/lub rotacji kończyny to trzeba użyć stabilizatora zewnętrznego.
Taka konstrukcja pozwala nie tylko korygować deformację, ale też obciąży bólu w czasie wydłużania.
Dr Szymon Pietrzak z dr. Pawłem Adamczykiem przeprowadzili zabieg operacyjny polegający na korekcji osiowej i wydłużeniu kości piszczelowej przy użyciu aparatu TSF.
Konsultacje, diagnostyka, operacje, rehabilitacja w jednym miejscu.
☎+48 22 273 90 00
📧kontakt@cmgamma.pl